Opel corsa d 2011
Witam
W miejscowym warsztacie samochodowym wymieniono u mnie
Klocki hamulcowe kpl. BOSCH w OPEL CORSA D. Była to 1-sza wymiana klocków w tym aucie.
Warsztat zrobił to raczej dobrze, bo było dokładne czyszczenie zacisków, jarzma itd + smarowanie (konserwacja) specjalnymi preparatami. Tarcza hamulcowa pozostała poprzednia, bo stwierdzono że była w stanie w dobrym, choć oczywiście miała małe ranty, ale warsztat ładnie zafazował klocki (zeszlifował je pod kątem).
Jednak juz po kilku tygodniach zaczęły byc słyszalne piski:
- Lekki pisk, gdy po uruchomieniu auta ruszam i kilka razy ucisnę pedał hamulca (późniejsze naciskanie hamulca - nie słychać pisków)
- po przejechaniu kilku do kilkunastu km gdy jade bardzo wolno (10-20 km/h) slyszę cichy pisk. Im wolniej jade tym bardziej ten pisk jest słyszalny.
Jak rozwiązać ten problem?
Czy przyczyną może być lekko zapieczony tłoczek, który do końca się nie cofa (jesli tak czy jest to do naprawienia czy wymiana?)
Czy może należałoby bardziej zeszlifować obrzeża klocków, by nie dotykały do rantów tarczy ?
Czy może zupełnie cos innego ?
Proszę o podpowiedź.
pozdrawiam
Przechodnia 14, Węgrów
Zgodnie ze sztuką na używane tarcze wkłada się nowe klocki dopiero po przetoczeniu tarcz. W praktyce nie jest to robione. Skłaniałbym się ku niepoprawnemu nasmarowaniu prowadnic klocka, prowadnic zacisku lub użyciu niewłaściwego smaru, choć opcji z zapieczonym tłoczkiem też nie można wykluczyć, mimo tego, że mechanik czułby wciskając tłoczek że coś jest nie tak
Nie znalazłeś(aś) rozwiązania Twojego problemu?
Tylu mechaników dzieli się swoją widzą i doświadczeniem o samochodach.
Zadanie pytania oraz odpowiedź
mechanika jest darmowa.