Skoda Octavia 2004
Dzień dobry,
Mój problem jest dosyć... hmm.. nietypowy.... Problem polega na tym, że jakiś tydzień temu podczas normalnej(to wymaga podkreślenia, bo nie jestem jakimś wariatem drogowym) jazdy usłyszałem ciche stukanie. Uznałem, iż to coś w bagażniku i zbagatelizowałem. Kiedy wracałem do mieszkania na drobnej nierówności hałas zrobił się zdecydowanie głośniejszy. Po dojechaniu na miejsce oglądnąłem dokładnie zawartość bagażnika, tylną kanapę i ku mojej wątpliwej uciesze przyczynę hałasu odnalazłem w tylnym prawym kole a dokładniej w amortyzatorze, który musiał zerwać jeden z łbów śruby a drugą, potem na skutek drgań, wyrwać z blachy... Teraz pytanie co z tym zrobić, bo prawdę mówiąc zależy mi na tym aby samochód jednak jeździł. Przesyłam kilka zdjęć zrobionych na szybko żeby widzieć skale zniszczeń:
http://imgie.pl/image/dt0dw
http://imgie.pl/image/dtwYh
http://imgie.pl/image/dtaie
http://imgie.pl/image/dt8D9
Starzyńskiego 15/17, Ozorków
blacharz najrozsądniej :)
ewentualnie patenty z dłuższymi śrubami i podkładkami - ale to barrrdzo doraźnie
ul. Myśliborska 21/8e, Gorzów Wielkopolski
blacharz robi takie kielichy zaden problem można samemu ale lepiej zlecić to specjaliście
Nie znalazłeś(aś) rozwiązania Twojego problemu?
Tylu mechaników dzieli się swoją widzą i doświadczeniem o samochodach.
Zadanie pytania oraz odpowiedź
mechanika jest darmowa.