POWRÓT

Różnica w sile hamowania na tylnej osi, Corsa C 1.2.

Witam, mam taki dziwny problem.



Mianowicie moja historia wygląda tak. Poszedłem jakieś 2 miesiące temu do diagnosty na takie zwykłe przejrzenie samochodu, okazało się, że różnica w sile hamowania na tylnej osi to 75%.



Pojechałem więc do mechanika, opisałem problem. Mechanik grzebał i grzebał i powiedział, że z bębnami wszystko w porządku, przewody ok, szczęki ok i jedyne co wymienił to linki ręcznego.



Myślałem, że jest okej, ale coś mnie natchnęło i ostatnio znowu pojechałem do diagnosty (tego samego), wyszła na tylnej osi różnica 96%. Zostałem poinformowany, że lewe koło praktycznie nie hamuje i że w związku z tym ręczny również słaby. Jak jeżdże i gwałtownie hamuje to nie ściąga mnie wcale, hamuje się bardzo dobrze, ręczny na dużych wzniesieniach na 4 ząbku trzyma autko.



Pojechałem więc do innego mechanika, który mi mówi, że znowu nie widzi nic w tym lewym tylnym bębnie, co byłoby nie tak. Jedynie co, to pierścień ABS w lewym hamulcu jest już kiepski, ale ABS działa.



Niestety nie wiem na ile tychże dwóch mechaników sprawdzało auto, ale no jak dwóch już problemu nie widzi, ja jeżdząc nie czuję żeby było coś nie tak, to jest to dziwne bardzo.

Co sądzicie? Co powinienem zrobić? Co jeszcze mogę sprawdzić? Zasugerować mechanikowi? Dodam że oczywiście żadnych wycieków nie ma. Bardzo proszę o jakieś rady...

Jeśli chcesz odpowiedzieć jako mechanik musisz się zalogować.

Porównaj ofert OC.

Nie znalazłeś(aś) rozwiązania Twojego problemu?

ZADAJ NOWE PYTANIE

INFO

7 tysięcy mechaników

Tylu mechaników dzieli się swoją widzą i doświadczeniem o samochodach.


Darmowa wiedza

Zadanie pytania oraz odpowiedź
mechanika jest darmowa.