Opel insignia 2009
Witam, 4 dni temu zakupiłem używany samochód marki Opel Insignia 2.0 CDTI 2009 ROK 160 KM.
Na drugi dzień od zakupu auto zaczęło tracić na mocy, zapaliła się kontrolka "check engine", zatrzymałem ponad i wyłączyłem silnik, kierowałem się wskazówkami uzyskanymi z internetu, po odczekaniu kilkunastu minutach ponownie zapaliłem samochód i problem uległ, lecz zdarzało mi się to jeszcze 3 razy w różnych odstępach czasu. Jadąc 3 dnia od zakupu, wyskoczyła kontrolka oleju zapalona na czerwono i napis : " niskie ciśnienie oleju", zdążyłem odbić na pas rezerwowy, przy czym wyłączyłem silnik, tocząc się na pobocze. Od tamtego momentu samochód nie odpala, dodam że gdy otworzyłem maskę by sprawdzić czy może to wina oleju lub jego braku ale na bagnecie wszystko się zgadzało (oczywiście odczekałem aż silnik ochłonie). Pytanie brzmi czy to moja wina że auto nie reaguje, jakby rorusznik nawet nie działa, mam obawy ze silnik zdarzył się zatrzeć.. Wada ukryta? Minęły zaledwie 4 dni, zrobiłem tym samochodem 400 km, przy zakupie żadna kontrolka się nie świeciła.. Mam szanse odstąpić od umowy, jutro ma przyjechać rzeczoznawca.. Proszę o pomoc..
Wodzisławska 100, Rybnik
Witam. Ciężko mi powiedzieć nie mając samochodu na warsztacie. W takim wypadku ciężko mi udzielić odpowiedzi, bo której stronie leży wina. Jeżeli poziom oleju jest w porządku to silnik raczej nie uległ zatarciu. Pozdrawiam.
Nie znalazłeś(aś) rozwiązania Twojego problemu?
Tylu mechaników dzieli się swoją widzą i doświadczeniem o samochodach.
Zadanie pytania oraz odpowiedź
mechanika jest darmowa.