Ford Focus mk1, 1.8 zetec 98r.
W okresie zimowym po ruszeniu na dłuższą chwilę wyłącza się prędkościomierz, ale auto dalej normalnie jedzie. Jednak wysprzeglenie w czasie jazdy wtenczas grozi spadkiem obrotów silnika nawet do momentu w którym auto się zadusza samoistnie. Auto po odpaleniu także wchodzi na trochę wyższe obroty rzędu 1200rpm po rozgrzaniu sytuacja się normuje. Czy to już oznaka wadliwego silnika krokowego czy może wada czujnika położenia wału na skrzyni? Może coś innego?
Aktualizacja 1
Kluczowym faktem jest moment, w którym wyłącza sie prędkościomierz na desce rozdzielczej. Dzieje się to tylko momencie kiedy panuje niska temperatura na zewnątrz po ruszeniu auta. Wtenczas na wysprzęgleniu silnik sam potrafi się zadusić i wyłącza się wspomaganie kierownicy... Problem zanika po przejechaniu kilku kilometrów
Dobiesławice 16, Kraków
na zimnym silniku podwyższone obroty do 1200 to normalne jak się trochę zagrzeje to wracają do 800 może jest uszkodzony czujnik temperatury
Nie znalazłeś(aś) rozwiązania Twojego problemu?
Tylu mechaników dzieli się swoją widzą i doświadczeniem o samochodach.
Zadanie pytania oraz odpowiedź
mechanika jest darmowa.