Mazda 6 gh 2009 2.0 2009r benzyna/lpg 177tys km
Po przekręceniu kluczyka w pozycje zapłonu słychać dźwięk spod maski jakby chodził silniczek jakiś, dźwięk dochodzi z okolic przepustnicy i jest dość słyszalny przy zamkniętej masce. Trochę mnie to niepokoi, wcześniej nie zaobserwowałem tego zjawiska. Z tego co udało mi się znaleźć to niby silniczek przepustnicy robi test - otwiera i zamyka przesłone, ale jakby się zaciął. Z autem nic się złego nie dzieje, zero błędów itd jeździ ok zero problemów. Niby mechanik powiedział, że to normalne i żeby się nie przejmować tylko ten dźwięk ciągle jest na zapłonie, aż nie zmienię pozycji kluczyka. Dodam jeszcze, że jak się wsłucham, to słychać jakby coś chciało przeskoczyć w przepustnicy i nie może. Proszę o poradę co z tym zrobić, wymieniać przepustnice?
Przechodnia 14, Węgrów
Jeśli to jedyny objaw , czyli nie czuć żeby się zacinała czy silnik nie miał mocy to ja bym się nie czepiał
Nie znalazłeś(aś) rozwiązania Twojego problemu?
Tylu mechaników dzieli się swoją widzą i doświadczeniem o samochodach.
Zadanie pytania oraz odpowiedź
mechanika jest darmowa.