Peugeot 307 2008
Witam mam pewne podejrzenia co do mojego mechanika, otóż sytuacja wygląda następująco pewnego dnia zepsuła mi się turbosprężarka w samochodzie peugeot 307 1.6HDI 109km oddałem do mechanika po odebraniu auta zrobiłem 10km wywaliło śrubę od turbo i poszczerbiło wszystkie łopatki w wirniku, mechanik stwierdził że, to wada fabryczna i że, odda na gwarancje i założymy następną.. no okej odbieram samochod następny raz po przejechaniu około 400km pękła na pół ośka wirnika, mechanik stwierdził ze możliwe ze mam zapchany dpf i przez to rozwala mi turbine, ale w moim aucie nie ma dpf, no jak nie dpf to katalizator a katalizator wycięty, więc oddałem auto żeby stwierdzić kolejną przyczynę awarii i mechanik powiedział ze, to przez zapchane sitko od smarowania turbiny, wymienił niby wszystko elegancko, po odebraniu auta od razu zauważyłem jakby auto miało dużo słabsza reakcje na pedał gazu, przy 2k rpm pedał gazu do końca a on nie bardzo ma chęci do jazdy. Mam pewne podejrzenia że mehanik zeby nie byc bardzo stratny całkiem rozmontował tą turbine i stwierdził ze wszystko jest cacy...
ul. Łęczyńska 1, Lublin
Jakiemu uszkodzeniu uległa pierwsza oryginalna turbosprężarka?
Nie znalazłeś(aś) rozwiązania Twojego problemu?
Tylu mechaników dzieli się swoją widzą i doświadczeniem o samochodach.
Zadanie pytania oraz odpowiedź
mechanika jest darmowa.