POWRÓT

Kia Picanto 2005

Kia Picanto 2005 gaśnie silnik w czasie jazdy

Kia Picanto 2005r.
W czasie jazdy gaśnie silnik – bez krztuszenia się, szarpania, po prostu jakby wyłączyć kluczykiem. Zapalają się wtedy wszystkie kontrolki.
Od razu można odpalić silnik i bez problemu odpala.
Były dni, że zgasł raz czy dwa w czasie jazdy na odcinku 10 km, były dni, że nie zgasł ani razu, ale też były dni, że na odcinku 100 m zgasł kilkanaście razy.
W warsztacie panowie mieli dni, że auto chodziło kilka godzin i było ok, a były dni, że gasł od razu, albo po godzinie.
Komputer nie pokazuje żadnych błędów 
Sprawdzili pompę, filtry, ciśnienia, przewody. Wymienili:
czujnik położenia wału, sterownik silnika, przekaźnik silnika
….i bez zmian…. Błędów nadal nie pokazuje i nadal gaśnie.

Wcześniej były wymieniane tarcze, amortyzatory i te wszystkie zużywające się części. Zaczął gasnąć dwa-trzy tygodnie po wymianie sprzęgła – związek raczej zerowy…
Kilka lat temu samochód nie chciał odpalić, zachowywał się jakby padł akumulator - odpalił od drugiego kluczyka. Doszłam do wniosku, że kluczyk się wytarł (trochę krótszy był, używany przez 10 lat jeden). Teraz jednak gaśnie bez „odgłosów” i bez problemu od razu można odpalić silnik.
Nim zgaśnie silnik wydaje mi się, że słychać stuknięcie, kliknięcie… coś takiego… ale może mi się tylko wydaje, albo to normalny odgłos gaśnięcia silnika…