POWRÓT

Chwilowy spadek mocy

Od jakiegoś czasu mam tak jakby dziury w mocy. Auto przyspiesza potem w okolicy 1950 obr - do 2050 obr następuje jakby przyhamowanie auta. Niby przyspiesza ale dużo słabiej. Po przekroczeniu tych obrotów następuje odczuwalny wzrost mocy, czuć wręcz szarpniecie i wyrwanie auta do przodu. Następny taki punkt jest okolo 3000 obr ale duzo duzo mniej odczuwalny. To jest silnik ze zmiennymi fazami na zaworach dolotowych. Zastanawiam sie czy to aby nie zawór OCV albo samo kolo zmiennych faz. Nie zapala sie żadna kontrolka od silnika, auto jeszcze nie podpinane pod kompa. Jako amator myślałem jeszcze o przepływce ale w tym aucie nie ma przepływomierza (jak to działa gdzie mierzy ilość zassanego powietrza). To wstępne przemyslenia, wiem ze bez kompa sie nie obejdzie ale wole wczesniej sam rozpoznac temat aby nie wprowadzono mnie w zbytnie koszty.

Jeśli chcesz odpowiedzieć jako mechanik musisz się zalogować.
AUTO SERVICE MUCHARSKI

ul. Petyhorska 14, Kielce

w tym silniku bez dużej diagnostyki się nie obejdzie
auto miewa różne problemy
od wypadania gniazd zaworowych do uszkodzeń pompy paliwa i komputera


Porównaj ofert OC.

Nie znalazłeś(aś) rozwiązania Twojego problemu?

ZADAJ NOWE PYTANIE

INFO

7 tysięcy mechaników

Tylu mechaników dzieli się swoją widzą i doświadczeniem o samochodach.


Darmowa wiedza

Zadanie pytania oraz odpowiedź
mechanika jest darmowa.

Wyszukaj warsztat