Peugeot 307SW, 2.0 16v, 2005.
Dzień Dobry - Mam pewien kłopot, od dwóch tygodni borykam się z problemem z którym mechanik nie umie sobie poradzić...
Zaprowadziłem do mojego znajomego po kupnie samochodu, do warsztatu na przegląd - W zasadzie wszystko było okej, zostały wymienione tylko klocki z tyłu ponieważ już ich praktycznie nie było - Od tego momentu zaczęły się problemy. Po wyjechaniu z warsztatu i przejechaniu kilku km, hamulce z tyłu ( Lewy tył) strasznie piszczały do tego stopnia że aż ludzie się oglądali - Piszczały po prostu same z siebie podczas jazdy - Gdy wcisnąłem hamulec zasadniczy piszczenie ustawało, po puszczeniu znów piszczały. Mechanik chyba z 10 razy rozbierał zacisk, czyścił go, zbierał klocki odrobine problem cały czas pozostał - W pewnym momencie odpowietrznik się urwał i wymienił zacisk na nowy. Problem z piszczeniem jak ręką odjął, po dwóch tygodniach temat powrócił - Co jakiś czas, z lewego koła ( tak mi sie zdaje) słuchać popiskiwanie głównie przy jezdzie w korku w granicy 20-30km, czasami nawet podczas ruszania słychać jak jest delikatny pisk, jak gdyby koło się delikatnie blokowało.
W zasadzie nie mam już pomysłu - Zacisk jest nowy, klocki nowe, wszystko było czyszczone kilkanaście razy. Co prawda ten pisk nie jest uciążliwy, ale jest...
Czy mógłbym prosić o jakieś porady? Wydaje mi się że może być gdzieś problem z przewodem hamulcowym ( tak zasugerował mechanik bo innych opcji już nie widzi) płyn nie zawsze się cofa i kolo jest delikatnie blokowane.
Oczywiście - Tak jak wtedy, gdy wydobywa się pisk, wystarczy chociażby leciutko wcisnąć hamulec i piszczenie ustępuje.
ul. Kaliska 13, Warszawa
Nowy zacisk ale stare jarzmo. Sprawdzić czy nie ma wgłębień w miejscach mocowania klocków.
Nie znalazłeś(aś) rozwiązania Twojego problemu?
Tylu mechaników dzieli się swoją widzą i doświadczeniem o samochodach.
Zadanie pytania oraz odpowiedź
mechanika jest darmowa.