Toyota Avensis T22 D4D 2001
Podczas jazdy zapala się kontrolka sygnalizująca awarię silnika. Silnik traci moc a po jakimś czasie odzyskuje wigor i jedzie normalnie. Po zgaszeniu silnika kontrolka znika i auto jedzie normalnie do następnego razu. Ale tym razem zapala w/w kontrolka i auto przestaje jechać, ledwo można stoczyć się na pobocze. Po zgaszeniu i odczekaniu ok. 2 minut, kontrolka znika auto jedzie normalnie do następnego razu. Komputer diagnosty pokazywał zawsze "błąd pedału gazu", wymieniłem dwa i NIC to nie pomogło na dłuższą metę. Mam umówioną wizytę u diagnosty na 8 września i jeśli niczego nie wykryje to pogodzę się z faktem, że jest to usterka NIEUSUWALNA i przeznaczę auto na żyletki. Problem trwa już ponad 2 lata a nie wiem czy poprzedni właściciel nie pozbył się grata ze względu na tą usterkę (twierdzi, że nic takiego się nie działo). Czy jest jakaś wskazówka co robić, gdzie szukać przyczyny!??
Aktualizacja 1
Jestem pogodzony z tą usterką. Jeśli w 8-miu warsztatach nie poradzono sobie z usterką to moja wiara, ze w kolejnym warsztacie usterka zostanie usunięta jest nikła. Ze Stalowej Woli do Pana do Warszawy jest około 235 km. Gdyby naprawa polegała na tym, ze przyjeżdżam do Pana i w ciągu dnia można to próbować naprawić to mógłbym zaryzykować. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam! Bronisław Tofil
ul. Hipotezy 8, Warszawa
Po zapaleniu się kontrolki samochód przechodzi w stan awaryjny ,stąd utrata mocy .Trzeba to obmierzyć bo błąd pedału gazu może być tylko efektem a nie przyczyną
Nie znalazłeś(aś) rozwiązania Twojego problemu?
Tylu mechaników dzieli się swoją widzą i doświadczeniem o samochodach.
Zadanie pytania oraz odpowiedź
mechanika jest darmowa.