POWRÓT

VW Transporter 4Motion 2.5TDI 128kW, 2007

Bierze olej w VW Transporter

Witam
Samochód po remoncie silnika, ciągłe lekkie problemy z mocą - podejrzewałem nieprawidłowość regeneracji turbiny (lekkie szumy przy dodawania gazu pod górę) . Lekkie problemy z zapalaniem (kręci mocno ale skaczą obroty i dopiero po 2-4 sekundach zaskakuje i zapala - ale bez problemu. podczas ostatniego powrotu z trasy (około 3000km) zaświeciło mi się światełko oleju - dolałem pół litra, za ok 60 km znowu to samo ... w sumie dolałem 2,5litra na niecałych 300km aby dotrzeć do domu.
W serwisie zdemontowano intercooler i stwierdzono olej więc uznano , że to turbina puszcza olej. zdemontowałem turbinę i zawiozłem do diagnostyki i ew, regeneracji. Stwierdzili, że Turbina zamontowana nie jest przeznaczona do mojego silnika - tylko do silnika 96kW - abstrahując, że poprzedni warsztat musiał mi podmienić turbinę (a zapłaciłem za regenerację) to powiedzieli, żebym sprawdził czy nie ma jakiś innych wycieków bo w ich opinii pomimo, że parametry diagnostyki są poniżej normy nie mogło się to przyczynić do takiego ubytku oleju, polecili sprawdzić odmę - sprawdzono wszystko ok.
CO mogę jeszcze zrobić i sprawdzić ? - jakie są rokowanie - straszą mnie, że to tłoki i pierścienie - jak to sprawdzić ?

Aktualizacja 1
Witam ponownie. Uszczegółowiam poprzednie pytanie o zakres remontu) Samochód 1,5roku po remoncie silnika (Robota: wymiana tulei w bloku, regeneracja głowicy, szlif wału, regeneracja pompowtryskiwaczy i turbosprężarki i wału, wymiana filtra DPF; wykaz części wymienionych podczas remontu: tuleje cylindrów, tłoki ze sworzniem i pierścieniami, panewki gł. Wału korbowego, panewki oporowe wału, panewki korbowodowe, śrubki stopki korbowodu i wału, pompa oleju, popychacz hydrauliczny, prowadnica zaworu, uszczelniacz trzonka zaworu, uszczelki głowicy, śruby głowicy, wałek rozrządu, panewki wałka rozrządu, tuleja gniazda pompowtryskiwacza, pompa cieczy chłodzącej, simering wału korbowego tył, zaślepka bloku silnika (wał), zaślepka wałka rozrządu, uszczelki kolektora ssącego pompy paliwa termostatu kolektora wydechowego turbosprężarki, uszczelniacze przewodów paliwowych, pierścień uszczelniający, ojej układu wspomagania, olej silnikowy, filtr oleju i powietrza i paliwa, płyn chłodniczy, vacum pompa, filtr DPF) ciągłe lekkie problemy z mocą - podejrzewałem nieprawidłowość regeneracji turbiny (lekkie szumy przy dodawania gazu pod górę) . Lekkie problemy z zapalaniem (kręci mocno ale skaczą obroty i dopiero po 2-4 sekundach zaskakuje i zapala - ale bez problemu. podczas ostatniego powrotu z trasy (około 3000km) zaświeciło mi się światełko oleju - dolałem pół litra, za ok 60 km znowu to samo ... w sumie dolałem 2,5litra na niecałych 300km aby dotrzeć do domu. W serwisie zdemontowano intercooler i stwierdzono olej więc uznano , że to turbina puszcza olej. zdemontowałem turbinę i zawiozłem do diagnostyki i ew, regeneracji. Stwierdzili, że Turbina zamontowana nie jest przeznaczona do mojego silnika - tylko do silnika 96kW - abstrahując, że poprzedni warsztat musiał mi podmienić turbinę (a zapłaciłem za regenerację) to powiedzieli, żebym sprawdził czy nie ma jakiś innych wycieków bo w ich opinii pomimo, że parametry diagnostyki są poniżej normy nie mogło się to przyczynić do takiego ubytku oleju, polecili sprawdzić odmę - sprawdzono wszystko ok. CO mogę jeszcze zrobić i sprawdzić ? - jakie są rokowanie - straszą mnie, że to tłoki i pierścienie - jak i za ile to sprawdzić ?. Szukam ew. pewnego rozwiązania i mechanika w okolicach Krakowa (-100-150km)

Aktualizacja 2
No właśnie jeżeli był uczciwie zrobiony remont silnika w co zaczynam wątpić - niby bardzo duży duży serwis z dobrymi niby opiniami ale nieźle mnie oszukali; przy zgłoszeniach gwarancyjnych naciągnęli mnie na dodatkowe wymiany twierdząc , że to jest powód że nie ma mocy i, ze skaczą obroty przy starcie (Sprawy idą do sądu o oszustwo; np napisali (na szczęście to napisali więc miałem dowody mocne), że powodem jest niesprawny filtr DPF i jeżeli nie wymienię go natychmiast to tracę gwarancję na remont - więc wymieniłem głupi na nowy a tydzień potem znowu wyskoczyły mi błędy i auto zostało holowane, potem stwierdzili, że to na pewno nie regeneowane pompowtryskiwacze (zażądałem ponownej regeneracji i sprawdzenia - i stwierdzili, że musiałem zatankować benzynę do diesla i uszkodziłęm pompowtryskiwacze i musiałem ponownie regenerować .... szkoda słów tak to jest jak się nie zna na mechanice i ufa oszustom a teraz wyszło, że niby miałęm przez nich 2 x regenerowaną turbinę (pierwszy traz zapłaciłem 1tyś a potem niby łaskawie drugi raz regenerowali w Nowe Turbo.pl - w obu przypadkach dostawałem papiery z Nowe Turbo.pl a teraz się zdenerwowałem i zdemontowałem w zaprzyjaźnionym serwisie turbinę i osobiście zawiozłem do tego Nowe Turbo i oni na piśmie mi dali opinię, że ta turbina nigdy nie była regenerowana (są oryginalne plomby)a już na pewne nigdy u nich !! a co więcej ta turbina jest do silnika 130KM a nie do 174KM - więc złodzieje i oszuści podczas robót dodatkowo musieli mi podmienić turbinę i to na mniejszą (no i druga sprawa idzie do sądu) - pewnie dlatego była słaba moc silnika - PYTANIE - ciekawe czy eksploatowanie tak auta z mniejsza turbiną mogło się przyczynić na obecne uszkodzenia i problemy ? :-(. Panie Rafale szkoda, że jesteście z Piły bo chętnie bym wał dał to auto do diagnostyki i ew roboty - jeżeli się opłaca po tych kosztach na które mnie oszukali :-(

Rafał | Serwis Samochodów Terenowych i Osobowych '' LandyZone''

F. Philipsa 8, Piła

witam, pisze Pan o remoncie silnika - co to był za remont , co obejmował? ,faktycznie jeśli nie ma wycieków , turbina nie bierze oleju - to wskazuje na albo branie oleju przez uszczelniacze zaworowe , albo/i pierścienie tłokowe , ale to są rzeczy które naprawia się/sprawdza podczas remontu silnika/głowicy ,
W tym przypadku obstawiam najpierw uszczelniacze zaworowe , ale jak piszę musiałbym coś więcej wiedzieć o historii silnika i jego naprawy

Rafał | Serwis Samochodów Terenowych i Osobowych '' LandyZone''

F. Philipsa 8, Piła

witam ponownie , faktycznie trudna sprawa , silnik powinien być 100% sprawny , trudno mi wskazać jakikolwiek punkt zaczepienia , ale w takiej sytuacji raczej bym wykluczył pierścienie , jeśli nie ma wycieków - toooo , zakładam oczywiście że remont został przeprowadzony uczciwie i z użyciem części dobrej jakości , to jedyne sensowne co mi przychodzi do głowy - sprawdzić uszczelniacze zaworowe , jeśli były kiepskie , to tu może być piec pogrzebany

Rafał | Serwis Samochodów Terenowych i Osobowych '' LandyZone''

F. Philipsa 8, Piła

Witam, faktycznie trochę to wszystko jest dziwne, zwłaszcza sprawa turbiny i tych dwa razy zdaje się regenerowanych wtryskiwaczy, myślę że dobrą opcją było by wykonać ekspertyzę silnika w innym warsztacie, bo koszty które były poniesione są duże, a warsztat który naprawiał , moim zdaniem umywa ręce i łapie się spychologii, Pozdrawiam i życzę powodzenia