Golf 4, 1999r.
Witam serdecznie,
mam taki problem że auto po dłuższym postoju długo kręci nim odpali. O ile zawsze na zimnym jest różnica niż na ciepłym to chyba normalne (?) O tyle często po staniu tydzień kręci jeszcze dłużej niż np stojąc 2-3 dni.
I teraz mam takie przypuszczenia:
1) słaby akumulator - mam albo pobór prądu lewy albo pada akumulator bo po tygodniu napięcie jest poniżej 12V (spoczynkowe) tylko to dziwne bo rozrusznik kręci tylko czuć że słabo czy porządnie naładowany akumulator poprawił by sprawę?
2) świece..niby są teraz dobre NGK PFR6Q mają ok 2 lat, ale myślę nad zmianą na F5DP0R Boscha ponoć zdecydowanie lepsze do 1,8T
3) układ paliwa, - zdarza mi się jeździć na rezerwie, być może pompa już nie jest 1 świeżości, ale jak to sprawdzić, ciśnienie? Bo po odpaleniu auto jeździ, nie przerywa, w tzw logach podczas próby drogowej raczej nie ma problemu z paliwem
Od razu napiszę że nic nie wiem na temat kompresji ale 4 lata temu silnik przeszedł gruntowny remont i dziwne by było gdyby się sypał.
Właśnie nie wiem z czego może wynikać słabsze odpalanie zimnego silnika?
Aktualizacja 1
Czy czujnik temperatury daje jakieś objawy podczas codziennej eksploatacji?
Bo oprócz odpalania auto jeździ/ silnik pracuje całkiem ok
Przechodnia 14, Węgrów
1) Słaby akumulator- słabszy prąd na rozrusznik- gorzej kręci.
2) Obie z wymienionych świec są dobre.
3) Podpiąć manometr na listwę wtryskową lub zamiast filtra paliwa i sprawdzić ciśnienie podczas rozruchu jak i gazu w podłodze.
Oprócz tego zimny silnik ciężej uruchomić np. przez uszkodzony czujnik temperatury, co jest nagminne w autach VAG.
Nie znalazłeś(aś) rozwiązania Twojego problemu?
Tylu mechaników dzieli się swoją widzą i doświadczeniem o samochodach.
Zadanie pytania oraz odpowiedź
mechanika jest darmowa.