Średnia cena usługi: od 120,52 PLN do 152,85 PLN
Płyn do chłodnic pełni w naszym aucie bardzo ważną rolę zapewniając sprawne działanie urządzenia chłodzącego. Warto dbać aby jego ilość była na właściwym poziomie, a także - w razie potrzeby, zadbać o jego wymianę. Z pomocą przychodzi nam wiele warsztatów, w których szybko i bezproblemowo można go wymienić. Jak wygląda taka wymiana? I jak często jej dokonywać?
Współcześnie powszechnie używa się chłodnic aluminiowych oraz płynów na bazie wody i glikolu. Sama woda niestety nie spełniłaby tutaj swojego zadania, ponieważ zbyt szybko się nagrzewa i zamarza. Wymieszanie jej z glikolem i dodatkami konserwującymi znacznie zwiększa jej odporność na czynniki termiczne.
Brak płynu z reguły staje się dla kierowców zauważalny, gdy temperatura silnika znacznie się powiększy. Jest to bardzo niebezpieczne i nie należy dopuszczać do takiej sytuacji, ponieważ można trwale uszkodzić silnik. Warto więc regularnie kontrolować ilość płynu w chłodnicy i wymieniać go raz na 2-3 lata.
Jeśli płynu nie ma już w ogóle, należy koniecznie sprawdzić szczelność układu. Chłodnica ze względu na swoje umiejscowienie jest narażona na uszkodzenia mechaniczne, spowodowane chociażby uderzeniami kamieni, trzeba więc brak taką opcję pod uwagę. Przy niewielkim ubytku nie ma się czym przejmować, ponieważ jest to zupełnie naturalne. Ciecz zwyczajnie z czasem się ulatnia i nie mamy na to większego wpływu.
Wielu posiadaczy aut zadaje sobie pytanie, czy w przypadku ubytku cieczy lepiej ją uzupełnić, czy całkowicie wymienić. Otóż zależy to od sytuacji. Jeżeli płynu ubyło niewiele i wiemy dokładnie, jaki to jest, możemy dolać odrobinę takiego samego bez obaw o działanie układu. Jeżeli natomiast nie ma sporo cieczy i ciężko określić, kiedy ostatnio była uzupełniania, lepiej wymienić ją całkowicie.
Jeśli nie masz pojęcia, jakiej cieczy używać w swoim pojeździe, koniecznie dowiedz się, jaki rodzaj jest dla niego zalecany. W ten sposób unikniesz niepotrzebnych awarii. W nagłych, awaryjnych sytuacjach, dopuszczalne jest dolanie zwykłej wody, ale niezwłocznie taką ciecz należy wymienić na zalecaną. Tylko to uchroni silnik przed przegrzaniem. W przypadku „zagotowania” należy pamiętać, że nie wolno odkręcać korka układu chłodzącego od razu – może on wystrzelić, a gorąca para oparzyć twarz i ręce. To bardzo niebezpieczne! Najlepiej odczekać kilkanaście minut, aż pojazd wystygnie. Wtedy można dolać płynu, ale powoli i w małych ilościach, by uniknąć awarii silnika. Dodatkowo, jeśli zauważyłeś, że płyn kapie spod silnika, niezwłocznie udaj się do warsztatu i napraw nieszczelność – w takiej sytuacji nie ma żartów.
Druga generacja Skody Octavia była produkowana w latach 2004 - 2013. Powstała na platformie PQ35, takiej samej jak Golf V. Facelifting tego modelu odbył się w roku 2009. W ofercie było dostępnych...
Produkcję Skody Superb drugiej generacji rozpoczęto w 2008 roku. W odróżnieniu od poprzedniej wersji modelu, pojazd jest liftbackiem o sylwetce standardowego sedana. Pojazd zbudowano na bazie...
Skodę Superb pierwszej generacji zaprezentowano po raz pierwszy w 2001 roku. Pojazd był dostępny jedynie w wersji sedan. Miał wspólną płytę podłogową koncernu Volkswagen AB razem z Volkswagenem...