Warsztat - wymiana silników

Odpowiedź warsztatu:

Pojazd przyjechał do nas w stanie rozpadu, brudny i porysowany od samego początku. Po wymianie silnika klient odjechał i nie zgłaszał uwag. Jednak po pewnym czasie zadzwonił i poinformował nas o nieprawidłowej pracy silnika. Wymieniliśmy na gwarancji silnik na drugi. Jednak ponownie klient zgłosił wątpliwości co do stanu samochodu więc wysłaliśmy niezbędne części do klienta ponieważ dzieliła nas duża odległość. Wysłana została kompletna głowica i pompa oleju gratis! Po jej wymianie w innym warsztacie temat ucichł. Niestety po okresie gwarancji zgłoszono nam podobną usterkę i ponownie wymieniliśmy wyznaczone części. Wszystko BEZPŁATNIE. Nigdy nie odmówiłem naprawy samochodu co więcej klient po raz ostatni odebrał pojazd osobiście nie zgłaszając uwag co do naprawy. Jedynym mankamentem było delikatne słyszalna praca popychaczy (nowych INA) podczas rozruchu zimnego silnika po 5 sekundach dźwięk zanika i silnik pracuje idealnie. Pojazd podczas trwania naszej umowy gwarancyjnej był rozbierany i naprawiany w innych warsztatach. Nie wiem co było zrobione w nim wcześniej ale fakt jest taki, że już podczas pierwszej wizyty reklamacyjnej nie powinniśmy nic naprawiać ponieważ zerwane zostały plomby gwarancyjne i dokonywane samowolne naprawy. Na koniec, pojazd był "drutowany" przez wiele warsztatów przed nami ale to nam dostało się po głowie za to, że auto pracuje jak należy a musieliśmy naprawiać wszystkie te niefachowe naprawy po wcześniejszych warsztatach.