Wulkanizacja Mechanika Przemysław Siomiak
ul. Przemysłowa 13 , Śródmieście , Wałbrzych
ul. Przemysłowa 13 , Śródmieście , Wałbrzych
Aktualnie warsztat nie udostępnia kalendarza i nie można się do niego umówić online. Poproś o udostępnienie wolnych terminów na stronie, aby móc zarezerwować wizytę.
Uwaga ODRADZAM tego Paprocha!
Byłem u niego ponownie koncem zimy na początku roku 2016 zmieniał mi zimowe koła na letnie (przekłada Aluf.) Zgubił mi pierścień centrujacy z alufelg letnich i mówił że go nie było?
(ciekawe bo jak sezon wstecz zakładał zimowe to był)! Ok kupiłem nowy.
Następnie we wrześniu złapałem gumę, pojechałem do niego zapłaciłem za naprawę i pojechałem.
Miesiąc później pojechałem na zmianę kół na zimowe. Zmienił zapłaciłem i pojechałem. Po kilku dniach widzę ze zeszło powietrze z prawego przedniego koła.
Pojechałem do niego aby naprawił oponę. Podszedł do koła i mówi że nie mam jednej nakrętki w kole? Pyta ironicznie gdzie zmieniałem koła, odpowiedziałem mu u pana! Zapytał czy było 5 śrub, odpowiedziałem naturalnie wszystkie były! Wtedy on zaczął besztać i obrażać swojego młodego pracownika pod jego nieobecność, pajac, burak itd. jak można klientowi nie przykręcić koła, o czym on myśli....? Chodził i szukał mojej śruby, niestety nie znalazł i założył zwykłą nakretkę. Wszystko oczywiście kluczem Pneumatycznym po chwili mówi KU.WA! Ale tu ma pan śrubę z zerwanym gwintem i nakrętka też jest rozwalona? Odpowiedziałem przecież była ok jak pan odkrecał koło, rozwalił pan gwint powiedziałem! Oczywiście odparł że on Nie!
Kupiłem nową szpilkę do piasty i 2 nakrętki koszt 50zł.
Pojechałem do niego aby ją wymienił skoro zepsuł! Odkrecił koło i zaczął kombinować że nie może wyjąć łożyska i mówi Ku.wa nie dam rady....?!
Ciemniak chciał palcami wyjąć łożysko które jest w prasowanie pod naciskiem kilku ton!
Widząc jego nieudolność powiedziałem mu: dobra skladaj to z powrotem! Pojechałem na pl.Grunwaldzki do Auto Miran w 1.5h zrobili wszystko włącznie z wyprasowaniem i wyprasowaniem łóżka wymienili szpilkę.
Za tego paprocha zapłaciłem 350 zł plus 50 za szpilkę i dwie nakrętki = 400 złotych !!!
Tyle kosztowała mnie jego głupota. Teraz spotkamy się raczej w Sondzie bo ne zamierzam płacić za jego partactwo
Dodatkowo porysował alufelgi na rantach i wokół śrub!
Nikomu nie polecam chłop tylko narzeka na wszystko rząd ten i poprzedni złodzieje itd.
Sam natomiast nigdy nie dał mi rachunku z kasy fiskalnej!
Korzystałeś z usług tego warsztatu? Opowiedz nam o swoich doświadczeniach. Pomóż innym kierowcom w znalezieniu dobrego mechanika.
Absolutnie nie polecam . Nie mieszkam w Polsce , termin zaplanowałem 3... Rozwiń