PHU Starzak spółka jawna

Odpowiedź warsztatu:

Odniesiemy się to tej opinie nie do końca odzwierciedlającej stan faktyczny Nie jest prawdą że samochód był naprawiany tydzień, owszem był u Nas taki czas za zgodą klienta oczekiwał na naprawę w kolejce oczekujących, co do kwestii brudu, w części wewnętrznej pojazdu oddany był w takim samy stanie jak był przyjęty co zaś do części zewnętrznej ,tak mógł być zakurzony, na przeciwko miejsca gdzie samochód czekał na odbiór jest prowadzone prace budowlane ziemne pod dużą galerie, stąd też jak to nazwał klient zabrudzenie, za co oczywiście przepraszamy klienta, ale też nadmienimy że klient nie zgłaszał tego podczas odbioru samochodu. Co zaś do samej naprawy ze zgłoszonych usterek naprawiono dwie ABS i kontrola trakcji, pozostałe to jest nie działająca wycieraczka szyby tylnej i nie otwierająca sie szyba tylna wymagała wymiany podzespołów co niosło za sobą większe koszty brak możliwości kontaktu z klientem pozostawił naprawę na etapie zlokalizowania uszkodzenia i poskładanie samochodu do stanu z przed naprawy. Rozładowanie akumulatora samochodu stojącego na parkingu na pewno nie jest winą warsztatu, brak prądu w akumulatorze jest na pewno przyczyną jak to nazwał klient (choinką błędów ) podładowanie akumulatora skutkowało zniknięcie błędów ( choinki) klient nie wyraził chęci na całkowite naładowanie akumulatora I ostatni aspekt spalona kamera, nie mam wiedzy dlaczego mogła ulec uszkodzeniu, nasze przypuszczenia są skierowane w kierunku zaniku napięcia na akumulatorze, kamera jak i radio do którego jest ona podpięta nie jest wyposażeniem fabrycznym, zostaliśmy poinformowanie przez klienta że w przypadku odpięcia akumulatora należy wypiąć bezpiecznik od radia gdyż może ulec uszkodzeniu, stąd też nasze podejrzenia co do kamery