Suzuki Grand Vitara 2, 2006r, 2,0 Benzyna z LPG. Auto w czasie jazdy (jeszcze na ciepłym silniku) przestało trzymać obroty. Kiedy nie wciskam pedał gazu obroty spadają do momentu aż silnik gaśnie. To samo po odpaleniu silnika. Dodam, że nie ma falowania obrotów. Silnik po generalnym remoncie 40 tys km temu.
Od kilkunastu dni gdy auto jest na luzie, słychać z przodu "terkotanie" (jakby razem z pracą silnika). Udało mi się ustalić, że to coś w skrzyni ponieważ jak wcisnę sprzęgło to nagle cichnie - puszczam i znowu "terkotanie". Dzisiaj udało mi się sprawdzić tą sytuację po "porządnym" rozgrzaniu auta (przejechane 30km) i po tej trasie tego odgłosu nie było jednak gdy auto trochę odstało, znowu ta sama sytuacja. Czym może to być spowodowane i jaki może być ew. szacowany koszt? Sprzęgło się nie ślizga, biegi wchodzą bez problemów.
Witam, czy to mozliwe ze w silniku forda 2.0 duratec wysunal sie sworzen tloka i uszkodzil blok? Silnik chodzi bez zarzutu, bierze olej i co 200km swieca jest zawalona nagarem.
Portowa 16D
44-100 Gliwice