Miałem wymieniany olej silnikowy, i mechanik kontrolnie zajrzał do zbiorniczka z płynem chłodzącym. Okazało sie, że mam tam troche oleju silnikowego czarnego, przepracowanego. Wiem, że to może być oznaka uszkodzonej uszczelki pod głowicą, ale czy wtedy nie powinny być ślady płynu chlodzącego w oleju? Olej wygladał normalnie.
Łokietka 39
31-279 Kraków