Problem: "szmer" inaczej można go nazwać szumem tylko podczas lewoskrętu. niezależny od dodawania gazu (chociaż jest większy gdy podczas zakrętu dodaje gazu) podczas jazdy na wprost - cicho, skręt w prawo - cicho. Nie byłem jeszcze z tym u żadnego mechanika. Brak oporów na kierownicy, brak innych objawów poza szumem. Jak by coś o coś tarło.
Czy jeżeli popsuł się alternator i samochód stanął to czy po cało nocnym ładowaniu akumulatora, uda się przejechać 8 km?
jadąc po wybojach zauważyłem, że zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju. Zgasiłem silnik. Po jakimś czasie odpaliłem ponownie by dojechać do końca trasy (kilkadziesiąt metrów). Kontrolka się już nie świeciła. Czy może to być wynikiem jazdy po nierównym terenie?
Naramowicka 310
61-601 Poznań