Polmozbyt-Legionowo

O warsztacie

5

Ocena wystawiona na podstawie 103 opinie.

Ogólne

Czas naprawy

Ceny usług

Jakość usług

• K

  KMar

  2022-07-19

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  W dniu 18.07.22 zgłosiłem usługę napełnienia klimatyzacji telefonicznie.
  Telefonicznie ustaliłem cenę usługi w granicach 300zł.
  Po przyjeździe na stację i nabiciu klimatyzacji okazało się ze cena wzrosła do 440zł i brak gwarancji na usługę.
  Po dokonaniu sprawdzenia okazało się ze panowie nie potrafią zamocować poprawnie osłony .Tłumaczenie ze robił to uczeń jest karygodne.
  Dopiero po mojej interwencji została poprawnie zamontowana osłona.
  Jakość usługi fatalna.( Wciskanie kłamstwa to jest standard ) drożyzna .
  Nie polecam tego Polmozbytu w celu wykonywania napraw.
  

  
  

  Volvo v50

• H

  Hifonics

  2016-04-24

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  W warsztacie naprawialem klimatyzacje,niestety awaria nie zostala usunieta poniewaz pan przyjmujacy zlecenie naprawy nie sluchal ze zrozumieniem wskazowek dotyczacych awari systemu,tym samym moj czas zostal zmarnowany i pieniadze,nie polecam ewidentna strata czasu.

  
  

  golf1.9

• N

  Niepowazny

  2016-03-15

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Do wymiany były sprężyny od amortyzatorów z przodu olej i filtr oleju i powietrza. Umówiony byłem na wymianę o godzinie 11 samochód podstawiłem przed czasem. Mimo iż wszystkie części dostarczyłem do warsztatu razem z autem wymiana trwała 26 godzin!!!. Nie powiem warsztat na bieżąco informował o opóźnieniach jednak po pewnym czasie czułem się że wciska mi się stek bzdur. Na początku dowiedziałem się że mechanicy nie wyrobią się do 15 (bo kończy się zmiana), a druga zmiana nie będzie kontynuować pracy pierwszej (a co mnie to obchodzi!!). Generalnie na paragonie cena została policzona za roboczo godzinę czyli 2,5 godziny. Dodatkowo następnego dnia otrzymałem telefon o konieczności wymiany śrub sworznia, że po ODKRĘCENIU okazało się że ma zniszczony gwint. W chwili odbioru samochodu ta sama osoba powiedziała mi że nie mogli ich odkręcić wiec zostały ucięte.
  Dodatkowo kwestia ceny! W momencie umawiania na usługę przez telefon otrzymałem informację o cenie (80 zł za zamontowanie jednej sprężyny). Na rachunku zaś widniała cena 100 zł * 2,5 roboczo godziny = 250 zł!! niestety zorientowałem się za późno. Dodam tylko że z informacji mi przekazanych całą wymiana przebiegła bez komplikacji miała trwać ponad 4 godziny zaś finalnie trwała 2,5 godziny a zapłaciłem o 100 zł więcej.

  
  

  Ford Focus 1.8 TDCI

• m

  mysterious

  2016-01-24

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Auto oddałam na naprawę, a otrzymałam w gorszym stanie niż przed. Do tego ceny z kosmosu, wszystko to co zostało niby zrobione musiał poprawić drugi mechanik. Do tego zrobienie z człowieka głupka. Nie polecam strata pieniędzy i czasu.

  
  

• B

  Bykdpta

  2015-11-13

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Przed latem zajechałem wyważyć koła aluminiowe. Po tygodniu od wyważenia pojechałem w dalsza trasę. Na autostradzie myślałem, ze od drgań w kierownicy szlag mnie trafi. Zajechałem do innego warsztatu i okazało się ze Pan MECHANIK nie założył pierścienia centrrującego po wyważeniu. Zadzwoniłem i okazało się, że a jakże leży pierścień i czeka na mój powrót!!! Dodatkowe 40 zł na zdiagnozowanie FUSZERKI.

  
  

  Fiat GP

• a

  ajdacho

  2015-06-19

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Reklamują się, że mają świetnych fachowców - a nie potrafią zdiagnozować prostej usterki. Mianowicie: pewnego ranka żona dzwoni do mnie (jestem poza krajem), że nie może odpalić samochodu - dzień wcześniej wróciła z pracy sprawnym samochdem. Dzwoni do znanego serwisu - Polmozbyt. Wieczorem samochód zabierają o serwisu (twierdząc z góry, że to akumulator). Dzwoniłem osobiście na drugi dzień i poinformowałem, że akumulator był sprawny - przyczyna powinna być inna. Poinformowałem również, że kilka dni wcześniej przestało działać radio. Wieczorem miły Pan odprowadził samochód po wymianie akumulatora na nowy (koszt - 550 zł) i przeczyszczeniu skrzynki z bezpiecznikami - jak to wierdził. Całkowity koszt niby po jakimś "upuście" - 835 zł. Wszystko OK. Wyśmienicie! Samochód odpala! - ale tylko przez kilka dni. Po 4 dniach rano samochód znowu nie odpalił! Stał w garażu przez 2 miesiace do mojego powrotu do kraju (nie chciałem żeby żona dzwoniła po raz drugi do nich, bo i tak by nic nie naprawili - tylko zainkasowani kolejna sumę za nieusunięcie usterki). Przyczyną rozładowywania akumulatora było oczywiście radio, co stwierdził fachowiec w innym serwisie.
  Podsumowując - fachowcy z tego serwisu wymieniaja dobre elementy, nie wskazujac konkretnej przyczyny niesprawności samochodu naciagając klienta na niepotrzebne koszta!
  Nie polecam.

  
  

  FORD S-MAX 2009

• A

  Anonim

  2015-01-03

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Fachowcy z polmozbytu legionowo nie mają pojęcia jak wykonać podstawową diagnostyke silnika. Pomiar kompresji cylindrów jest im czymś obcym. Mimo że wcześniej umówiona wizyta na dokładnie taką a nie inna usługę z dokladnie takim a nie innym autem i silnikiem, została potwierdzona "tak zrobimy bez problemu w godzinę prosze przyjechać, koszt 100zł" to po przyjezdzie okazało się że nie mogą zrobić pomiaru bo trzeba zdjąć kolektor (jak w chyba każdym V6) a na to już nie mają czasu (bo trzeba zarabiać na drobnych usługach takich jak wymiana 1 żarówki za 30zł w 5 minut). Próba pomiaru została wykonana na dostępnej części cylindrów błednie, nie zgoddnie ze sztuką (za głowe się złapałem), pomiary wyszły złe. Ogólnie nie profesjonalni i nie znający się na swoim fachu ludzie. Straciłem cały dzień na nic. Chcieli mnie umówić na za tydzień , usługa 4 godziny i 250zł. Roześmiałem się i podziękowałem.

  
  

  Odpowiedź warsztatu na komentarz:

  Szanowny Panie, faktycznie okazało się że trzeba zdjąc kolektor aby sprawdzić sprężanie na pozostałych cylindrach. Zaproponowano Panu jednak inny termin nie z powodu braku możliwości zdjęcia kolektora a z powodu braku uszczelki w serwisie. Nie proponowano też Panu wizyty za tydzień tylko w następnym tygodniu - a to już jest różnica, bo był Pan w sobotę. Nikt Panu też nie określał czasów wykonania usługi po zdjęciu kolektora bo Pan o to nie pytał. W sumie pobrano od Pana 30 zł - ale nie za zmianę żarówki (bo Pan u nas jej przecież nie zmieniał !), tylko za pomiar sprężania na 3 cylindrach. Nie rozumiemy też na jakiej podstawie uważa Pan że pomiar wykonano niezgodnie ze sztuką ? Po wykonaniu usługi nie miał Pan obiekcji, natomiast pomiar na 3 cylindrach był wykonany na Pana prośbę.

  Ford Mondeo 3.0 V6

• P

  Pio

  2014-05-06

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Serwis kasuje jak za zboże, reklamacja jaka reklamacja? Przecież pracują tam sami fachowcy. Naprawa klimatyzacji to już całkowita porażka. Dwa razy płaciłem z czynnik chłodzący przez partactwo panóf mechanikóf. Przestałem tam jeździć nawet na przeglądy. A te pozytywne opinie to chyba sam serwis sobie wystawia.

  
  

  Fiat

• G

  Gość

  2014-04-21

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Kolejna wpadka serwisu. Podczas wymiany opon mechanicy połamali dekielki znajdujące się w środkowej części felgi aluminiowej. Nie poinformowali mnie o zaistniałej sytuacji , połamany kołpak umieścili w kieszeni drzwi. Partaninę dostrzegłem po powrocie do domu. Czy wy panowie macie wrażenie obcowania z debilami? Nie myli się ten co nic nie robi, ale przyznaj się człowieku do błędu. Komplet dekielków to wydatek 200 zł. Twierdzenie, że samochód nie jest nowy i nie musi wyglądać jak nowy jest tłumaczeniem niereformowalnego partacza, który ma gdzieś własność klienta. To kolejna wpadka tej placówki i dotyczy tej samej ekipy - sympatyczny pan Sławek, natomiast mechanicy z kierownikiem zmiany na czele, wydawałoby się doświadczonym mechanikiem panem B. to pomyłka i wstyd dla serwisu. Naprawiać wozy drabiniaste albo wozić gnojówkę. Koszty niekompetencji tych panów będą w tym przypadku o wiele mniejsze. Jakość: 1; Cena:3

  
  

  Odpowiedź warsztatu na komentarz:

  Z informacji uzyskanej od kierownika serwisu, jak dotąd nie wpłynęła do nas taka reklamacja, a bardzo zależy nam na wyjaśnianiu takich spraw. Bardzo proszę o podanie numeru rejestracyjnego Pani/a pojazdu przez formularz kontaktowy: http://www.polmozbyt-legionowo.pl/index.php?id=kontakt , będziemy mogli sprawdzić co się stało na nagraniach z monitoringu i wyjaśnić sprawę.

  VAG

• m

  marek881

  2014-03-05

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Problem w samochodzie polegał na braku ładowania więc panowie podobno naprawili alternator i dołożyli masę , samochodem wyjechałem normalnie ale po 4 miesiącach okazało się że alternator nie został wcale naprawiony a mówili że wymienili łożyska i szczotki niestety ale teraz muszę te części wymieniać bo łożysko zaczęło huczeć a przy okazji rozbierania okazało się ze szczotki są na wykończeniu ,Za usługę skasowali ponad 500 zł a nie zrobili nic oprócz dodania masy

  
  

  Odpowiedź warsztatu na komentarz:

  Sugeruje Pan w swoim komentarzu oszustwo, co jest poważnym zarzutem wobec naszej firmy. Jeśli doszło do awarii, to dlaczego nie zgłosił Pan do nas reklamacji ? Przecież na wykonane usługi dostał Pan fakturę albo paragon, jak również było wystawione zlecenie. Tymczasem w ostatnich miesiącach nie było takie zgłoszenia reklamacyjnego.

  Opel Corsa B

• K

  KSI

  2013-06-17

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Pojechalem do nich z problemem nie dzialajacej klimatyzacji. Panowie przystąpili do podlaczenia samochodu do urzadzenia, uruchomili tryb automatyczny i oddalili sie zajmowac innymi rzeczami, twierdząc, ze to potrwa jakieś 40 minut. Po pól godziny pan przyszedl i stwierdzil ze byl jakiś brak prądu i cos tu nie poszlo wie dolonczy sprawę ręcznie... Dopompowal czynnika i probowal uruchamiać klimatyzacje. Wtedy okazali sie, ze zawór bezpieczensta ja wylacza.. Panowie stwierdzili, ze cos maszyna musiala sie popsuć i poszli po druga. Druga odessala po ich ręcznym trybie 1,5kg gazu (powinno byc 750g). Napelnili od nowa, tym razem twierdząc ze czynnika jest tyle ile trzeba. Niestety klima nie ruszyla. Zabralem samochod nic im nie placac, bo stwierdzili, ze to na pewno powazna awaria i trzeba sie na serwis umówić. Zawiozlem samochod w inne miejsce i co? Gazu napelnione bylo 200g a reszta to powietrze!!! Omijajcie ten serwis szerokim lukiem. Ja tam juz tylko na przeglądy będę jeździć...

  
  

  Zalety:
  Chyba tylko poczekalnia dla klientów.

  
  

  Wady:
  To co nakwazniejsze, czyli brak prawdziwych fachowcow...

  
  

  Odpowiedź warsztatu na komentarz:

  Niestety tego dnia faktycznie mieliśmy problem z prądem - spadki napięcia powodowały resetowanie niektórych urządzeń. Ostatecznie usługa nie została wykonana a opłata nie pobrana. Za stracony czas mogę jedynie Pana przeprosić - choć jak sam Pan wie tu zadziałała "siła wyższa". Pozdrawiam i do zobaczenie na przeglądzie.

  VW

• G

  Gość

  2013-06-07

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  W Polmozbycie serwisowałem 2 samochody przez 3 lata. W ciągu tego czasu nie miałem zastrzeżeń do wykonywanych przez nich usług. Z zaufaniem pojechałem więc do serwisu, aby zlikwidować usterkę związaną z zapalającą się kontrolką niskiego poziomu płynu do spryskiwaczy i ubytkiem tego płynu w pojeździe. Panowie wzięli się do pracy - odkręcili prawe przednie koło, nadkole i znaleźli miejsce wycieku, które zostało zalepione i problem miał zniknąć. Świecenie się kontrolki miało być spowodowane usterką czujnika poziomu płynu do spryskiwaczy, którego serwis nie miał , ale zobowiązał się sprowadzić go w ciągu 7 dni. Przystałem na to,zapłaciłem 60 zł. za "naprawę mechaniczną" ,a po powrocie do domu wlałem płyn do spryskiwaczy. W ciągu kilku godzin płyn wyciekł całkowicie. Jednocześnie panowie tak energicznie zabrali się za zleconą naprawę, że połamali nadkole, które uprzednio odkręcali. O szkodzie nic mi nie powiedzieli. Za 3 dni pojechałem z reklamacją, panowie s serwisu stwierdzili , że "przesadzam". Zażądałem likwidacji wycieku oraz znalezienia przyczyny świecenia się kontrolki oraz wymiany nadkola na nowe na koszt serwisu. Serwis zgodził się. Panowie znaleźli miejsce wycieku i zamówili nowy wlew płynu do spryskiwacza. Na tę część w ASO czeka się do 24 godzin. Oni trzymali mój samochód 10 dni! Pojazd był niesprawny!Owszem wycieku płynu nie było, ale panowie zapomnieli wymienić czujnika, a nadkole było sklejone, pomimo umowy wymiany na nową część. Obecnie po awanturze czekam na wymianę tego czujnika i żegnam się z serwisem Polmozbyt-Legionowo. Serwis nierzetelny w szczegółowych naprawach, mechanicy nie kontrolują zleceń, zapominają o problemach , z którym właściciel samochodu przyjechał. Jeśli masz rzęcha lub nie zależy Ci na samochodzie, jeździj do nich. Jeśli masz dobry samochód, to omijaj ich wielkim łukiem, oni po prostu zatrzymali się z wiedzą na Polonezach i Daewoo, poza tym są nierzetelni. Nie polecam!

  
  

  Odpowiedź warsztatu na komentarz:

  Niestety doszło do pęknięcia plastikowego nadkola w okolicy mocowania spinki na długości kilkunastu milimetrów, co spowodowało ostatecznie Pana niezadowolenie - oczywiście jak najbardziej zresztą zasadne. Jako że uszkodzenie było naprawdę niewielkie, można było miejsce pęknięcia zgrzać w zupełnie profesjonalny sposób uzupełniając ubytek tworzywem o tych samych właściwościach i kolorze, dzięki czemu nadkole było naprawione, a śladu po pęknięciu nie ma. Nie zmieniły się też właściwości nadkola, dlatego wymiana na nowe zdawała nam się bezzasadna. Całą naprawę dokonaliśmy oczywiście na własny koszt, a za wymianę czujnika nie pobraliśmy żadnej opłaty (poza ceną samego czujnika) aby zrekompensować Panu konieczność ponownego przyjazdu. Części staramy się zawsze zamawiać od dostawcy, który oferuje daną część najtaniej - chodzi oczywiście o korzyść dla klienta w postaci niższej ceny - niestety w tym przypadku okazało się że część była źle skatalogowana w hurtowni, do tego jeszcze wypadł długi weekend, stąd też dłuższy czas oczekiwania na załatwienie tej sprawy. Jak sam Pan wspomniał na wstępie serwisował Pan u nas 2 samochody przez 3 lata, więc wielokrotnie był Pan w naszym serwisie i nie miał zastrzeżeń. Przyjmując nasze wyjaśnienia i mając na względzie okoliczności zaistniałej sytuacji może przekona się Pan choć troszkę do naszej firmy. Pozdrawiam

  BMW