Abc-Auto

Opinia negatywna ze wzglegu na brak kultury osobistej mechanika, niewybredne komentarze (za plecami). Po wymianie końcówek drążków mechanik stwierdził ze na obecnych kołach (zwykłe 17" ze zwyklymi oponami żadne naciągi, skręcane itp.) nie ustawi zbierzności, zażądał dostarczwnia innych kół zapewniając że przełożenie bedzie w cenie. Po dostarczeniu drugiego kompletu stwierdził że teraz to może i by się udało ale nie gwarancji nie daje jak auto sie bedzie zachowywac na pierwszym komplecie i za przekładke kazał płacić 80zł! Zbierzność ustawiona w innym warsztacie bez problemu. Pozdrwiam i niepolecam.

Nie polecam. Pomimo dobrze wykonanej usługi nie mogę wydać pozytywnej opinii. Brak kultury osobistej, kiedy to pracownik odzywa się do klienta jak do kolegi czy [wymoderowano], mówi niemiłe komentarze i wysoki koszt.

Zdecydowanie odradzam. Panowie wymieniali nam drążki zawieszenia, po niecałym roku coś zaczęło stukać, podjechaliśmy sprawdzić co się dzieje, co trzeba wymienić i pan stwierdził, że drążki do wymiany, bo mocno zużyte. Po naszym stwierdzeniu, że przed niecałym rokiem były wymienione na nowe, pan powiedział, że to niemożliwe, że musiały być używane. Jak dodaliśmy, że wymieniane były u nich w zakładzie...pan bez słowa odwrócił się na pięcie i uciekł do swojej kanciapy, nie pokazując się więcej. Dlatego ostrzegam, że wymieniają części na używane, a liczą jak za nowe.

Naprawa wykonana poprawnie i w miarę szybko. Niestety na tym koniec dobrego. Panowie za swoje usługi liczą sobie jak markowy serwis. Ostatnio zakupili sobie program komputerowy "serwis" i uznali, że jest to znakomity sposób do naciągania klientów na kasę. Kiedy zażądałem rozpisania kosztów usługi (robocizny) na poszczególne operacje zorientowałem się, że ceny są zawyżone o ok. 50% (nawet w stosunku do cen które sami podają na swojej stronie internetowej). Dotychczas często korzystałem z ich usług, ale po ostatnim przypadku rezygnuję. Jeśli mam płacić jak w markowym serwisie, to wolę korzystać z serwisu markowego.

Uwaga [wymoderowano]. Miałam awarię hamulca w toyota yaris już po 5 minutach od odstawienia auta do naprawy otrzymałam telefon że do wymiany jest korektor siły hamowania koszt 2000 zł. Nie wyraziłam zgody na dalsze prace. Odebrałam samochód i odstawiłam do innego mechanika. Wcześniej sprawdziłam w Internecie cenę uszkodzonej części najdroższe jaką znalazłam Nowa oryginalna 650 zł. Niemniej jednak okazało się że ta część nie wymaga naprawy. Wymienione zostały przewody i uzupełniony płyn hamulcowy. Całkowity koszt naprawy 300 zł. Reasumując nie polecam tego mechanika, zgubiła go pazerność i głupota.

SZCZERZE ODRADZAM Bardziej niekompetentnej firmy i [wymoderowano] właścicieli nie znam . Kompletnie nie rozpoznali przyczyny hałasowania pompy wspomagania, narazili nas na koszty wymiany nowej , która też zaczeła wyć a wystarczyło wymienić pojemniczek z filtrem, naprawa zamiast 2 tys. kosztowałaby 150 zł. Pojechaliśmy do nich z drugą wyjącą pompą, powiedzieli, że widocznie została przysłana uszkodzona, kazali mi wstawić samochód na 21 dni do wartszatu żeby wymienić pompę.Naprawy dokonał mąż w naszym garażu. Mechanik był bardzo zaskoczony jakby nie wiedział o istnieniu takowego. Złożyliśmy reklamację, mają nas w nosie. Zatem PANOWIE do zobaczenia w sądzie. A wy ludzie zastanówcie się dwa razy zanim oddacie im swój samochód.

Dramat to słowo tu pasuje. Wysłałem do ABC zonę na wymianę termicznego czujnika wentylatora chłodnicy bo wentylator cały czas pracował. Oczywiście czujnik wymieniono nie zadając sobie trudu aby sprawdzić czy to on jest źródłem problemu. Po wymianie czujnika nie dość że nie znikł problem to jeszcze wypuszczono auto z święcącą kontrolką od niskiego stanu płynu chłodniczego bo nikt nie wpadł na to żeby dolać choć do minimum. Na moją telefoniczną reklamację gość zarzekał się że sprawdzali i ściemniał coś o zmiennych opornościach robiąc z klienta ciemnego chłopka. NIE POLECAM

Pojechałem na wymianę paska oraz napinacza pompy wtryskowej w volvo s80, po odebraniu auta, ledwo odpalał...kopcił i coś trzaskało po odpaleniu silnika stwierdzili że pompa wtryskowa do wymiany (pojechałem w pełni sprawnym samochodem), dodatkowo oberwali mi listwę chromowana drzwi która sobie wisiała złamana (600zł nowa w serwisie) i stwierdzili że tak już było. w serwisie volvo w łodzi stwierdzono - rolka napinająca napięta w złą stronę, oraz źle ustawiony kąt wtrysku, skończyło się na ponownej wymianie rolki (200zł) napięcie w drugą stronę uszkodziło rolkę i to ona tak czaskała, wróciłem do nich aby zwrócili mi pieniądze ale się bardzo oburzyli że ich mechaników pomawiam że się nie znają na robocie, koszt całego zabiegu powinien zamknąć się w kwocie 300zł z częściami i robocizna, a skończyło się na 1400zł przez tych [wymoderowano].

Darujcie sobie ten pseudo-serwis. Opiszę dwie różne sytuacje, które z nimi miałem

1) Zakupiłem pompę wody, pasek klinowy, rolki prowadzące i inne części. Montowałem u kolegi. Okazało się, że pasek ma wadę techniczną-piszczy przy włączonym silniku. Zareklamowałem go, nazajutrz stwierdzili, że pasek jest OK i to wina złego montażu rolek. (śmiem wątpić, że nawet do serwisu go nie odesłali). Zdenerwowany poprosiłem o opinię rzeczoznawcę samochodowego. Ten na piśmie jednoznacznie stwierdził, że rolki są nowe, poprawnie zamontowane i piszczeniu winien jest pasek. Z takim pismem ponownie złożyłem reklamację i oddałem pasek. Po kilku dniach otrzymałem na piśmie opinię jakiegoś technika z firmy z Łodzi, że pasek jest OK i to z całą pewnością wina rolek i złego montażu. Wkur..na maxa zatelefonowałem do pana technika z Łodzi i zadałem mu jedno pytanie :"w jaki sposób nie widząc samochodu i rolek, on stwierdził, że to wina wadliwego montażu rolek. Czy pan ma talent do jasnowidzenia?" Pan obrażony odłożył słuchawkę. Zastałem ze szmelcem w ręku. Zakupiłem nowy pasek, innej firmy i...piszczenia nie było.

2) Podjechałem swoim samochodem na zwykłą wymianę oleju i filtrów. Tuż po wymianie chcę odpalić samochód, a on nie odpala. Zaskoczony wołam mechanika, ten ogląda, woła kolejnych dwóch maślaków w czapce i z kubkiem herbaty. I ci trzej "fachowcy" oglądają auto, mędrkują, w pewnym momencie zaczęli sobie nawet kpić, że "samochodowi mieszanka się wzbogaciła i odpalić nie chce". Po chwili trzej panowie zniknęli z warsztatu,zostawiając mnie z niesprawnym autem. Po chwili jeden z nich podszedł do mnie informując, że muszę zjechać z kanału, gdyż czeka już następny klient. Więc wspólnie wypchneliśmy samochód z warsztatu na ulicę i....UWAGA!!! panowie wrócili do warsztatu i zamknęli za sobą drzwi. Zostawili mnie samego z niesprawnym autem. Zdruzgotany zadzwoniłem do kolegi, powiedziałem mu co było robione. Po kilkunastu minutach dojechał do mnie, kazał otworzyć maskę, coś tam zrobił w kilka sekund, po czym kazał odpalić. Zakręciłem rozrusznikiem i....samochód odpalił bez problemu. Okazało się, że panowie przy wymianie oleju musieli dotknąć przewodów i nie było styku. A jak zachował się sklep-powiedziałem szefowi o całej sytuacji, co było przyczyną, że auto nie odpaliło i.....tyle. Ani be ani me. Żegnam ozięble ten sklep i jego "warsztat". Było to w 2006 roku i od tego momentu tam nie jeżdżę i Wam odradzam.

Krótko i na temat opisze jakość usługi tego sklepu. Przed ostatnio po zaprowadzeniu samochodu na wymianę między innymi: sprężyn, amorków przód, wydechu i paru innych rzeczy, odebrałem samochód ze świecącym się czekiem, którego nigdy wcześniej nie widziałem. Była to przerwa w obwodzie sądy lambda. Błąd został usunięty po czym po 5 min znowu się palił. Usłyszałem że nic nie poradzą ,że sonda najprawdopodobiej do wymiany. Dziwne, że awaria sondy ujawniła się po odebraniu auta? Po obejrzeniu samochodu w domu przez kolegę z poziomu płytek przed domem stwierdził że jeden przewód jest naderwany (zrobione w ciągu 5 min). ABC auto nie było w stanie tego sprawdzić mając doświadczonych mechaników i warsztat kolega mechanik-amator kładąc sie pod samochodem sprawdził i zrobił to w moment. Pomyślałem każdy ma prawo do błędu nawet abc auto... Lecz... Ostatnio w tym samym samochodzie obiawiało się zużyte sprzęgło. Zależy mi na czasie wiec prowadze samochód do ABC auto. Robią przy okazji parę innych rzeczy tak jak prosiłem. Przy odbiorze samochodu po odpaleniu silnika słychać rumot! Przywołany mechanik diagnozuje że to najprawdopodobniej łożysko główne skrzyni biegów. Po wciśnieciu sprzegła cisza po puszczeniu rumot. Na drugi dzień szef zakładu twierdzi że naprawa została: ,, wykonana prawidłowo" i : ,, nie było mozliwości uszkodzenia skrzyni przez nich ponieważ nie ingerowali w skrzynie tylko ją wyjeli i włożyli, wszystko robiąc ręcznie". Teraz pozostaje mi szukać innego mechanika, który rozbierze i naprawi mi to co zepsuli w abc auto, co wyniesie mnie pewnie z kilkaset złotych. Tyle niedługo będe stratny przez ABC AUTO! Mogę próbować się sądzić ze sklepem ale to bedzie nieopłacalne finansowo. Pozostaje jeszcze rzecznik praw konsumenta chociaz od pn do pt pracuje i nie ma mnie w miescie.

STANOWCZO ODRADZAM ABC AUTO W BEŁCHATOWIE JA ZOSTAŁEM OSZUKANY

Naprawa rozrusznika w innym zakładzie sami nie naprawiali,wymontowanie i zamontowanie koszt 200 zł wymiana wirnik ,elektromagnes tulejki szczotki 337,00 zł brak zwrotu zużytych części ? faktury nie otrzymałem sam się nie upomniałem rzekomo była ,na drugi dzień dostałem tylko paragon uważam że usługa była za droga i nie czytelna.

negatywna - niestety usterka nie usunięta, koszty bardzo wysokie, dwa razy reklamacja. Inny warsztat - usterka usunięta od ręki - koszt - połowa ceny w ABC. Dziękuję, więcej nie skorzystam.

Czytałem złe opinie ale oczywiście musiałem sprawdzić i zwracam honor -warsztat KOSZMAR. Mechanik owszem sprawny facet, szybko wymienił olej i świece oraz filtry przy okazji wyczyscil przepustnicę. Po odpaleniu okazało sie że obroty wariują i trzeba zaadoptować przepustnicę. Od tej pory mechanik znikł a raczej przeniósł zainteresowanie na mniej skomplikowane auta. Gość ze sklepu męczył sie dzwoniąc gdzieś tam ale mało to dało. W końcu poddał się. Owszem zrozumiałbym to bo naprawdę jestem spokojnym człowiekiem a auto w miare nowoczesne więc i oprogramowania brak. Udałem sie do szefa tłumacze kłopot i liczę na wyrozumiałość przy kasie a on mi ze 10PLN (słownie dziesięć zł) opuszcza. W SERWISIE ZA ADAPTACJE PRZEPUSTNICY 200 PLN. Dziś zerkam na rachunek a oni mi do nissana założyli filtr oleju od mazdy 323 hmmmm . MAJA WARSZTAT BLISKO CMENTARZA MOŻE CZAS ZMIENIC BRANŻE NIEBOSZCZYKOM WSZYSTKO JEDNO JAKA TRUMNA.

Zalety:
- ŁADNA POGODA BYŁA

Wady:
- MECHANIK MIŁY CHLOPAK ALE JAK COS NIE WYCHODZI TO ROBI FOCHA
- SZEF MYSLI ZE SERWISY ZA 10 PLN OTWORZĄ MASKE

Wczoraj w ABC kupiłem akumulator, świece zapłonowe ,przewody,które mi wymieniono.Po tym remoncie Polonez pierwszy raz od dziesięcioleci już nie odpalił.Przycholowano mnie do innego mechanika.Przestrzegam .Co popsuto napisze.

Brak fachowców = brak doradztwa, BRÓD! W kanale po lewej stronie warsztatu jest błoto do kostek. Jak komuś wpadnie klucz, to 5 minut w tym brodzi, żeby znaleźć.
Generalnie, to zawsze coś spie*dolą, robiłem u nich podstawowe naprawy - wymiany, które można zrobić samemu dysponując garażem.
A to naleją za dużo oleju i trzeba upuszczać, a to nie odpowietrzą układu po wymianie płynu, a to czegoś nie dokręcą. Dziady. Mechanik Sebek robi na odwal się, byle sztuka była. Nikomu nie chce się robić. **treść usunięta przez moderatora** kierownictwo. Szefu Damian, wzrokiem snajpera jakoś tak dziwnie patrzy na klienta. Hueheheh. Jak ktoś go widział, to wie o co biega.
Udowodnisz błąd,a i tak nie chcą się przyznać i poprawić. Odradzam!

Zalety:
w miarę szybko, rozsądne ceny - w miarę.
Ale co z tego, skoro i tak spie*dolą

Wady:
Dużo, polecam odwiedzić kilka razy.

zdecydowanie nie polecam

Wady:
- brak fachowców
-zero doradztwa