KOKAR CHŁODNICE KLIMATYZACJE

O warsztacie

2.8

Ocena wystawiona na podstawie 18 opinii.

Ogólne

Czas naprawy

Ceny usług

Jakość usług

• J

  JBS

  2018-10-23

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Radzę omijać tę firmę szerokim łukiem. Oddałem samochód do naprawy, gdy właściciel był nieobecny (urlop ?), na naprawę umówiłem się z siedzącym w biurze człowiekiem, który jak się później okazało jest zięciem właściciela. Objawy uszkodzenia sprężarki były takie, że wraz ze wzrostem obrotów silnika zwiększał się hałas. Po wyłączeniu klimatyzacji hałas ustępował.
  W trakcie umawiania się na naprawę mechanik był nieobecny, a na pytanie człowieka w biurze co jest zepsute, nieopatrznie powiedziałem, że łożysko jest do wymiany (miałem na myśli łożysko na wałku sprężaki)i tu zaczęła się jazda. W trakcie naprawy wymieniono mi łożysko na kole pasowym sprężarki i uszczelniacz za 550 zł. Przy odbiorze samochodu zapytano mnie czy ten hałas bardzo mi przeszkadza bo tego nie udało się usunąć.
  Podczas rozmowy z mechanik stwierdził, że w sprężarce nie ma innych łożysk poza tym, które wymienił i że wymienił to co mu kazałem i żeby usunąć hałas trzeba wymienić sprężarkę. Poczułem się okradziony, ponieważ niepotrzebnie wymieniono mi dobre łożysko, gdyby mechanik miał jakiekolwiek pojęcie o działaniu układu klimatyzacji to by wiedział, że jeżeli wyłączy się klimatyzację to łożysko na kole pasowym sprężarki dalej się obraca i gdyby było uszkodzone to hałas by nie ustępował. Postanowiłem porozmawiać o zaistniałej sytuacji z właścicielem, który stwierdził, że wymienili mi to co chciałem, jak powiedziałem, że chodziło mi inne łożysko, to powiedział, że oni nie wymieniają łożysk w środku sprężarki.
  Jedynie co dobrze zrobił właściciel to powiedział, że sprężarka jest do wymiany i nawet byłem skłony ją wymienić w KOKARZE ale zięć właściciela przekonywał mnie, że połowa sierpnia to zły moment na wymianę sprężarki (temperatury 32 st. i mój wyjazd na wczasy).
  Wymieniłem sprężarkę w innym warsztacie , jak opowiadałem moją przygodę z KOKAREM to panowie mechanicy się śmiali. Jeżeli chcecie mieć problemy i pozbyć się pieniędzy to tylko KOKAR.
  

  
  

  SAAB 9-3

• N

  Niezadowolony.klient

  2018-06-13

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Chciałabym wszystkich ostrzec przed tymi nieuczciwymi [wymoderowano]. Omijać szerokim łukiem ! Ja odstawiłam tam swoje auto na „drobna” naprawę. Auto odebrane, zapłacone - okazuje się ze nie zrobili zupełnie NIC !!! Po próbie wyegzekwowania pieniędzy przyznali się ze nie naprawili usterki ALE ZROBILI SERWIS KLIMATYZACJI wiec mogą oddac mi tylko 200 zł z 500 zł które zapłaciłam. Nigdy więcej .. jeśli chcecie oddac auto w dabrowie na naprawę klimatyzacji - niedaleko macie BOSS .
  Nie polecam !

  
  

  Fiat

• T

  Tomasz

  2016-08-12

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Również nie polecam firmy KOKAR, pomimo dużego napisu reklamowego pełny serwis za 120zł, zapłaciłem 220zł, ponieważ Panowie nie pytając się mnie o zdanie zrobili jakieś odgrzybianie klimatyzacji oraz wymienili filtr kabinowy (2 razy po 50zł), myślę sobie, że spoko, przynajmniej jest porządnie zrobione. Filtr generalnie okazał się jakimś najtańszym zamiennikiem do innego auta, który nawet nie wypełniał w pełni miejsca przeznaczonego na niego. Więc docięto w pozostało miejsce jakąś gąbkę!! I za to Panowie mnie skasowali 50zł... Jak za firmowy filtr...
  
  No ale nic, byłem na ich bezpłatnych przeglądzie po około 2 tygodniach, wszystko działało, po czym po kilku dniach od niego klima wyraźnie zaczęła dużo słabiej działać, Panowie z KOKAR-u nie znaleźli przyczyny usterki, tylko dobili klimę (choć mówili, że nabijają ją na maxa wcześniej) i stwierdzili, żebym "cieszył się życiem"... I okazało się, że ten brak profesjonalizmu będzie mnie sporo kosztował...
  
  Klima działała jeszcze przez 2 dni, po czym już totalnie padła. Pojechałem Panowie z łaską zdiagnozowali rozerwane sprzęgło kompresora, na pytanie czy to nie przypadkiem przez ich nieprofesjonalny serwis, roześmiali się (zwłaszcza ten niski Pan), a starszy Pan (prawdopodobnie właściciel) zaczął na mnie dosłownie krzyczeć, żebym uważał co mówię... Przecież klima działała jeszcze dwa dni po ostatniej wizycie u nich...
  
  Pojechałem do innego serwisu, tam oprócz rozerwanego sprzęgła stwierdzili dosłownie po kilku minutach, że sprężarka nie kręci i jest całkowicie zatarta przez brak oleju (lub nieprawidłowy olej) w układzie... Jak się domyślacie naprawę pochłonęła mnóstwo kasy (ponad 600zł - założono sprężarkę używaną po regeneracji po poinformowaniu mnie, że nowa część kosztuje ponad 1300zł). Aż strach pomyśleć ile za taką naprawę by mnie skasowali w KOKARZ-e. Jedyny mały plusik jest tak, że za każdym razem, gdy u nich się pojawiałem nie musiałem długo czekać na to, aby mechanik się mną zajął... Ale to chyba za mało....
  
  Ogólnie duży negatyw, i wszystkim radzę się zastanowić zanim tam pojadą, ten niski Pan jest najlepszy, ale tylko w pie******* głupot i farmazonów. Bardzo drogo i mało profesjonalnie.

  
  

  Seat Exeo

• t

  tinoml

  2016-04-15

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Ja również dorzucę swoje 3 grosze do opinii o firmie KOKAR. To są po prostu [wymoderowano]
  A teraz powiem dlaczego.
  Pewnego słonecznego dnia pojechałem do tej firmy ponieważ przestała działać klimatyzacja.
  Jak się u nich słusznie okazało spaliła się dioda w cewce kompresora.
  Panowie naprawiali to kilka godzin w czasie których zwiedziłem całą Dąbrowę Górniczą bo do domu miałem daleko.
  Po naprawie u nich pojeździłem całe lato i było ok.
  Na początku kolejnego lata znów ta sama usterka więc pojechałem do znajomego mechanika który również szybko zdiagnozował i naprawił usterkę, jak się okazało prowizorki panów z kokaru. Ci [wymoderowano] zamiast wymienić cewkę kompresora w miejscu diody w cewce wlutowali kawałek drutu i skasowali mnie jak za nową część. Oczywiście powiedzieli że wymienili na nową.
  Oby w końcu ktoś im się do [wymoderowano] dobrał za takie partactwo.

  
  

  Astra H

• A

  Arek

  2014-07-31

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Po mniej wiecej miesiacu od momentu napelnienia klimy w Kokar klima przestala dzialac.
  Wedle zasad obowiazujacych w tym zakladzie nalezalo po tygodniu od momentu naprawy przyjechac do kontroli na ktorej nie bylem - okres urlopu uniemozliwil przyjazd ;-(
  przyjechalem wiec nie dochodzac spraw w trybie reklamacji po prostu ponownie naprawic niedzialajaca klime. Stwierdzilem ze skoro za 1 razem udalo sie to i pewnie teraz tez nie powiedzie. Malo tego w sezonie 2014 naprawiono mi 3 auta z ktorymi w innych serwisach mieli duzeee problemy. Dotychczasowe naprawy w Kokar byly bardzo profesjonalne szybko wykonane i w dobrej cenie !!! Byłem bardzoooo zadowolony z uslug tych panow
  i przyszedl wczorajszy dzien i 1 kontakt z panem szefem dyrektorem czy wlascicielem
  i zaczely sie problemy Cala dotychczasowa opinia wziela w leb. Starszy pan kierownik naskoczyl na mnie grubiansko zaczal krzyczec i przeklinac ze przyjechalem
  poprosilem tego pana zeby na mnie nie wrzeszczal ale nie odpuscil Krzyczal ze nalezalo przyjechac po tygodniu od chwili naprawy Wyjasnilem ze nie przyjechalem z reklamacja tylko chetnie zaplace ponownie za usluge i chce ustalic termin wizyty Niestety ten pan grbiansko i opryskliwie krzyknal ze maja tyle "grubej" roboty ze nie beda 2 raz robic tego samego. Potwierdzam poprzednie opinie starszy pan sfrustrowany i bardzo pobudzony krzyki i halasy calkowita ignorancja i brak oglady Stanowczo odradzam zwlaszcza kontakt z tym panem ktoremu sie nr pesel klania Biega z golym torsem jak na plazy Ale plaza w miescie w pracy w warsztacie mechaniki ODRADZAM !!!!

  
  

  VW

• M

  Maria

  2014-07-30

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Chamstwo i jeszcze raz chamstwo zwłaszcza ten stary dyrektorrrr wydziera się do klientki e eeeeeeeeee ty !!!! Bo nie wiedziałam gdzie ustawić auto którym przyjechałam żenada i to wobec kobiety KULTURA SIĘ KŁANIA Tak jeszcze nigdy nikt mnie nie potraktował eeeeee !!! tyyyyy krzyki i wrzaski ogólnie w tym zakładzie - to straszna wiocha - zgadzam się z poprzednim wpisem. Stanowczo odradzam co do kultury kontakt z tym panem - nerwy i ogólny haos wprowadza Co do kompetencji trudno pisać bo działają w wielkim stresie ci młodzi Klima ogólnie działa ale działała zanim się pojawiłam więc bardzo trudno ocenić Usługa w takiej atmosferze zdecydowanie zniechęca NIE POLECAM zwłaszcza dla osób ceniących kulturę

  
  

  Renault

• Z

  Zen

  2014-07-18

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Stanowczo odradzam!! Potwierdzam to co pisał poprzednik,ignoracja,brak kultury,naciąganie na koszty.Ten pan o wzroście 160cm podczas 1 wizyty czyli podczas tzw"Pełnego serwisu klimy" (nabicie jak sie okazało połowy czynnika i ozonowanie)nie grzeszył kuturą,ale juz podczas sprawdzania szczelności okazał sie hamem ze wsi.Wyszukiwanie nie siłe usterek,wymiana filtra kabinowego za 300pln to dla nich normalka.Jeśli nie macie co robić z kasą to zapraszam do KOKAR`a oni na pewno pozbawią Was sporej części pensji

  
  

  Audi

• l

  lotnik

  2013-07-28

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  NIE POLECAM! Problemem w moim samochodzie był nieprzyjemny i gryzący chemiczny zapach wydobywający się z układu wentylacji.
  Podczas umawiania się przez telefon poprosiłem o rozebranie obudowy nagrzewnicy (czasochłonna i kosztowna czynność ale byłem gotów za to zapłacić)
  i sprawdzenie co jest powodem. Zasugerowałem, że przyczyna może być poważniejsza niż zagrzybiały parownik (podejrzewałem że przyczyną przyczyną przykrego zapachu może być kiepskiej jakości pianka, która kiedyś została zaaplikowana Autoplak),
  gdyż wcześniej kilkukrotnie próbowano bezskutecznie odgrzybić układ różnymi metodami. Zostałem zapisany na wizytę
  Niestety, zamiast zgodnie z moją prośbą rozebrać układ pracownicy Kokaru woleli zrobić po swojemu. Nie rozebrali układu, ale zamiast tego spryskali tylko parownik pianką i zrobili ozonowanie za co pobrali 200zł.
  Niestety gryzący chemiczny zapach pozostał. Gdy przyjechałem ponownie, by przedstawić problem przywitało mnie 2 mechaników firmy,
  którzy byli wielce obrażeni, że w ogóle przyjechałem na reklamację. Młodszy zaczął bezczelnie kpić i gdy tłumaczyłem mu o co chodzi i powiedział, że nie podejmie się
  rozebrania układu. Drugi oddał mi pieniądze stwierdził że nie podejmą się tego teraz po czym dodał
  "proszę przyjechać po sezonie, to Panu to zrobimy" - to jakiś żart?
  W Kokarze już nigdy moja noga nie postanie. Straciłem tylko czas i nerwy.
  
  Kilka dni później doszedłem do tego na czym polegał problem z
  nieprzyjemnym zapachem w moim samochodzie: nagrzewnica jest nieszczelna i płyn chłodniczy uwalnia się przez nią do kanałów wentylacyjnych.
  Niestety Kokar nie chciał bawić się 2 dni w rozbieranie deski rozdzielczej:( Dlatego w moim odczuciu to warsztat, który chętnie tylko ludziom aplikuje pianki do ogrzybiania i napełnia klimatyzację - za poważniejsze sprawy się nie zabiorą. Czy tak zachowują się profesjonaliści?

  
  

  Kia

• g

  gary

  2013-07-02

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Napiszę krótko - brak wiedzy , ignorancja , dlaczego ?
  panowie stwierdzili że w nissanie maxima nie ma filtra kabinowego ...

  
  

  nissan maxima

• l

  luk012345

  2013-04-02

  

  • czas naprawy

    

  • ceny usług

    

  • jakość usług

    

  Negatywny

  Nie polecam. Wymieniałem u nich chłodnice klimatyzacji plus standardowy jej serwis. Po kilku dniach od odbioru auta zacząłem słyszeć metalicznie dźwięki dochodzące z silnika. Okazało się ,że dźwięk wydaje kompresor klimatyzacji. Pojechałem z reklamacją. Panowie stwierdzili ,że faktycznie jest to kompresor a przyczyną „metalicznej” pracy jest zbyt mały poziom oleju w kompresorze. Olej został dolany przez mechaników ręcznie (za co bezczelnie policzyli sobie 40 zł) . Metaliczny dźwięk ustał. Na moje pytanie jakim cudem tak się stało – odpowiedzieli ,że olej dozuje automat i „czasem tak ma…”. Odpuściłem gdyż po dolaniu oleju dźwięk ustał. Na moje kolejne pytanie dlaczego po wymianie chłodnicy słyszę przeciskające się płyny w układzie i generalnie słyszę układ ( chociaż w oryginalnej chłodnicy tego nie było ) usłyszałem odpowiedź ,że przecież to normalne a w dodatku jest gorąco. Po około miesiącu kompresor znów dał usłyszeć o sobie – nawet gdy nie pracowała klimatyzacja. Kolejny raz pojechałem z reklamacją. Panów którzy zajmowali się tym wcześniej w serwisie nie było a inny mechanik stwierdził „ze nic nie słyszy” a generalnie to już jest po sezonie…
  Kompresor postanowiłem oddać do naprawy (oczywiście do innej firmy). Stwierdzono ,że kompresor musiał pracować jakiś czas bez oleju. Zatarte zostało łożysko i tłoki.
  Oczywiście mógłbym się z „fachowcami” nadal użerać ale wiem ,że nie odniosło by to skutku. Ładne pokazowe żółte książeczki gwarancyjne tak naprawdę nic nie dają - jeśli potem twierdzą ,że "maszyna czasem tak ma" albo "nic nie słyszę". Nie mają nawet pojęcia ile należy dolać oleju do kompresora, albo co gorsza nie chcą wiedzieć – w końcu zawsze chętnie wymienia na nowy + plus usługa, tak próbowali sprzedać kompresor koledze (chociaż był sprawny)…..