Akumulator to niezwykle ważne urządzenie w każdym pojeździe – kiedy przychodzą chłody za oknem, zostaje on poddany ciężkiej próbie i dlatego trzeba o niego dbać. Jeśli nie będzie działał prawidłowo, o jakiejkolwiek jeździe można zapomnieć. Czy wiesz jednak, jak zbudowane jest to urządzenie? Nie trzeba być mechanikiem, aby to wiedzieć – takie informacje powinien posiadać każdy szanujący się posiadacz samochodu. Poświęć więc kilka chwil i dowiedz się wszystkiego, co niezbędne.
Akumulator jest zestawem ogniw, zamkniętych wewnątrz obudowy i połączonych elektrycznie. Te skrajne mają tzw. „końcówki biegunowe” – jedna ze znakiem dodatnim, druga ujemnym. To właśnie one łączą akumulator z obwodem elektrycznym samochodu. Gdy silnik jest uruchamiany, akumulator dostarcza prąd do obwodu elektrycznego pojazdu. Także podczas postoju, gdy na przykład używamy radia, to właśnie dzięki temu urządzeniu jest to możliwe. Gdy silnik już pracuje, źródłem prądu staje się alternator, który dodatkowo ładuje akumulator.
Budowa akumulatora
Akumulator składa się więc z: obudowy, ogniwa, separatora, kratki, płyty dodatniej oraz ujemnej i elektrolitu. Obudowa jest zbudowana z materiału odpornego na kwasy i zasłania zestawy płytowe. Ogniwa z kolei to połączone ze sobą dodatnie lub ujemne płyty, oddzielone separatorem. Każde z nich wytwarza napięcie 2,13 V. Najpopularniejsze akumulatory mają napięcie 12 V – aby takie osiągnąć, potrzebne jest połączenie sześciu ogniw. Szkieletem konstrukcyjnym dla płyt są kratki, które jednocześnie przewodzą prąd elektrycznych. Współcześnie produkuje się je z jak najlżejszych materiałów. Akumulator nie mógłby jednak prawidłowo działać, gdyby płyty dodatnie i ujemne nie były zanurzone w roztworze kwasu siarkowego. Elektrolit ten aktywuje materiał czynny płyt i przewodzi miedzy nimi prąd.
Warto też wspomnieć, że w nowoczesnych akumulatorach stosuje się pirotechniczne klemy. Do dodatniej końcówki biegunowej akumulatora podłączona jest standardowa klema, ale także plusowy przewód pirotechniczny. Gdy dojdzie do kolizji, w której zadziałają poduszki powietrzne lub napinacze pasów, klema taka dokonuje rozłączenia obwodu elektrycznego samochodu poprzez odstrzelenie połączonego z nią łącznika.
Jak dbać?
Zakup nowego akumulatora to nie wszystko – trzeba jeszcze o niego odpowiednio dbać, aby służył nam latami. Napięcie ładowania powinno znajdować się w przedziale 13,8 – 14,4 V. Przekraczanie tej normy skutkuje skróceniem jego żywotności. Jeśli używasz auta w większości na krótkich trasach, powinieneś raz na jakiś czas podładować akumulator przy pomocy prostownika, zwłaszcza zimą. Jeśli posiadasz „wersję obsługową”, pamiętaj o kontrolowaniu poziomu elektrolitu. Poza tym podstawową sprawą jest czysta obudowa, ponieważ zanieczyszczenia mogą prowadzić do mikro-zwarć i rozładowywania ogniw.
